Relacja między Neymarem a Kylianem Mbappe w czasie ich wspólnej gry w Paris Saint-Germain od dawna budziła kontrowersje. Według nowych informacji, Brazylijczyk miał nawet ostrzegać piłkarzy Realu Madryt przed swoim byłym kolegą z drużyny.
Mimo że Neymar i Mbappe spędzili na boisku ponad 10 tysięcy minut razem, nie udało im się nawiązać bliskiej relacji. Jak ujawnił dziennikarz Cyril Hanouna, “ich współpraca była daleka od przyjacielskiej”. Brazylijczyk miał często narzekać na Mbappe w rozmowach z innymi zawodnikami, takimi jak Vinicius Junior, Rodrygo, Endrick i Eder Militao. Neymar opisywał współpracę z Francuzem jako “katastrofę” i “piekło”.
Neymar opuścił PSG w 2023 roku i przeniósł się do Al-Hilal, jednak z powodu kontuzji kolana nie gra od roku. Mbappe, który odszedł rok po Neymarze, dołączył do Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu. Mimo krótkiego pobytu w Madrycie, Francuz już zdobył cztery bramki w sześciu meczach, w tym trafił z rzutu karnego w meczu z Realem Sociedad, wygranym przez “Królewskich” 2:0.
Tymczasem konflikt Mbappe z PSG trwa nadal. Jak donosi “Le Monde”, Francuz domaga się od swojego byłego klubu 55 milionów euro za zaległe wynagrodzenie za kwiecień, maj i czerwiec. Kwota ta obejmuje ostatnią część bonusu za przedłużenie kontraktu oraz tzw. “bonus etyczny”. Mbappe już w czerwcu rozpoczął procedurę prawną, angażując w sprawę komisje LFP i UEFA.