Plotki się potwierdziły. Nowym trenerem Rakowa Częstochowa będzie Marek Papszun. Klub spod Jasnej Góry już oficjalnie o tym poinformował swoich kibiców. To będzie powrót po rocznej przerwie.
Raków Częstochowa, z powodu słabych wyników, postanowił zakończyć współpracę z Dawidą Szwargą wraz z końcem sezonu. Szybko pojawiły się plotki, że do klubu może wrócić Marek Papszun. We wtorek, 21 maja, klub oficjalnie potwierdził wielki powrót trenera.
“Marek Papszun wraca do Rakowa Częstochowa i wraz z początkiem nowego sezonu przejmie funkcję pierwszego trenera. Kontrakt będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata, z możliwością odejścia w ściśle określonych sytuacjach” – czytamy na oficjalnej stronie klubu.
Papszun rok temu odszedł z Rakowa po siedmiu latach pracy. W tym czasie poprowadził ten klub do mistrzostwa Polski i dwukrotnie zdobył z nim Puchar oraz Superpuchar Polski. Jego zastępcą został asystent, czyli Dawid Szwarga.
Takie rozwiązanie okazało się niewypałem. Częstochowianie już są pewni, że w przyszłym sezonie nie zagrają w europejskich pucharach. Na kolejkę przed końcem “Medaliki” zajmują szóste miejsce w PKO Ekstraklasie i tracą cztery punkty do trzeciej pozycji.
Szwarga o zwolnieniu dowiedział się 7 maja. Klub jednak pozwolił mu prowadzić zespół do końca sezonu. Przed Rakowem jeszcze spotkanie ze Śląskiem Wrocław, które będzie dla obecnego szkoleniowca oficjalnym pożegnaniem. To nie będzie mecz o nic, bo wrocławianie walczą o mistrzostwo Polski z Jagiellonią Białystok.
Papszun po odejściu z Rakowa zrobił sobie roczną przerwę. W tym czasie był łączony z wieloma klubami oraz drużynami narodowymi. Nie jest też tajemnicą, że jesienią walczył o posadę selekcjonera reprezentacji Polski, ale PZPN ostatecznie postawił na Michała Probierza, który potem wywalczył awans na Euro 2024.