Rafael Nadal przygotowuje się do występu w ostatnich igrzyskach olimpijskich w karierze. Tymczasem w czwartek pojawiły się niepokojące doniesienia. Hiszpan zdecydował się nawet odwołać trening na kortach Rolanda Garrosa.
Rafael Nadal z pewnością może o sobie powiedzieć, że jest utytułowanym olimpijczykiem. W 2008 roku zdobył złoto w singlu podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. Osiem lat później w Rio de Janeiro wywalczył razem ze swoim rodakiem Markiem Lopezem złoty medal w deblu.
22-krotny mistrz wielkoszlemowy jest w Paryżu, gdzie przygotowuje się do ostatnich igrzysk olimpijskich w swojej zawodowej karierze. Rafa zgłosił się do rywalizacji w singlu i w deblu. W tej drugiej konkurencji stworzył parę z aktualnym mistrzem Rolanda Garrosa i Wimbledonu, Carlosem Alcarazem.
Ale w czwartek pojawiły się niepokojące doniesienia. Nadal zdecydował się bowiem odwołać trening. 38-latek z Manacor poczuł ból w prawym przywodzicielu. W związku z tym jego sztab zdecydował się nie ryzykować i postanowił anulować sesję treningową.
„Postanowiliśmy, że Rafa odpocznie dzisiaj [w czwartek] i nie będzie trenował, żeby się zregenerować. Damy sobie 48 godzin. Musimy poczekać” – powiedział w rozmowie z Radio Nacional de Espana Carlos Moya, trener Hiszpana.
Sytuacja nie jest łatwa. Pojawiły się informacje, że Nadal może zrezygnować z występu w grze pojedynczej lub nawet z całych igrzysk olimpijskich. Tak uczynił m.in. Andy Murray, który skupi się wyłącznie na deblu. Rafa i “Carlitos” pierwszy mecz w grze podwójnej mają zaplanowany na sobotni wieczór na korcie Philippe’a Chatriera.
Problemy zdrowotne ciągną się za Nadalem od wielu lat. Hiszpan dał już do zrozumienia, że powoli żegna się z zawodowym sportem. W zeszłym tygodniu pokazał się z bardzo dobrej strony w szwedzkim Bastad, gdzie dotarł do finału singla i półfinału debla w ramach imprezy rangi ATP 250.
Zmagania w turnieju tenisa w ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu rozpoczną się 27 lipca i potrwają do 4 sierpnia. Do rozdania będzie pięć kompletów medali: w singlu oraz deblu kobiet i mężczyzn, a także w mikście.