LM: Atletico odetchnęło życiem. Napięcie w stolicy Hiszpanii

Pierwsza połowa to był popis Atletico Madryt. Spotkanie trwa jednak pełne 90 minut, a po zmianie stron Borussia Dortmund przejęła inicjatywę i teraz, przed rewanżem, przegrywa 1:2.

Początek meczu był pełen dominacji Atletico Madryt. Gospodarze od pierwszego gwizdka sędziego narzucili swój styl gry i już w 4. minucie objęli prowadzenie po fatalnym błędzie Borussii Dortmund. Gregor Kobel nieprecyzyjnie podał do Iana Maatsena, który zachował się jeszcze gorzej, co wykorzystał Rodrigo De Paul w polu karnym, nie dając szans bramkarzowi.

To był tylko jeden z błędów BVB w defensywie. Kilka minut później Axel Witsel był bliski zdobycia bramki, ale sędzia nie zauważył spalonego. Antoine Griezmann był bardzo aktywny, napędzając ataki swojej drużyny. Po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jose Maria Gimenez trafił głową na czwarty metr, ale Alvaro Morata nie zdołał skierować piłki do bramki.

Goście mieli wiele trudności z pressingu rywali, a ich błędy w obronie mnożyły się. Atletico wykorzystało to ponownie w 32. minucie. Po autowym wrzucie piłki obrońcy Borussii Dortmund nie potrafili się dogadać, co wykorzystał Griezmann, który dośrodkował na głowę Samuela Lino, a ten pewnym strzałem zdobył drugiego gola.

Przed zdobyciem tego gola Borussia miała jedną z nielicznych okazji. Po wrzutce z rzutu rożnego niepilnowany w polu karnym był Felix Nmecha, ale niepotrafiony strzał głową. Pod koniec pierwszej połowy Maatsen oddał strzał z dystansu, ale świetną interwencją popisał się Jan Oblak, który zatrzymał piłkę.

Po przerwie obraz gry się zmienił. Borussia przejęła inicjatywę, ale Atletico skutecznie broniło się. Dlatego goście nie mogli zagrozić bramce Oblaka. Podopieczni Diego Simeone skutecznie zatrzymywali akcje przeciwnika, cofając się na swoją połowę.

Dortmundczycy byli bliscy strzelenia kolejnego gola, ale Kobel obronił strzał Lino po wrzutce Griezmanna z rzutu wolnego. Niestety dla Atletico, nie wykorzystali oni tej sytuacji. Julian Brandt oddał podanie do Sebastiena Hallera, który uderzył płasko w słupek, dając swojej drużynie nadzieję przed rewanżem.

Na koniec to Borussia przejęła kontrolę nad grą, a Atletico broniło się zaciekle, ratując się choćby poprzeczką po strzałach Jamie’ego Bynoe-Gittensa i Brandta.

Ostatecznie Atletico pokonało Borussię 2:1 po dwóch różnych połowach. Przed rewanżem drużyna z Madrytu ma minimalne prowadzenie. Na Signal Iduna Park wszystko jest jeszcze możliwe, a faworyta trudno jednoznacznie wskazać.

Atletico Madryt – Borussia Dortmund 2:1 (2:0)
1:0 – Rodrigo De Paul 4′
2:0 – Samuel Lino 32′
2:1 – Sebastien Haller 81′

Składy:
Atletico Madryt:

Jan Oblak – Jose Maria Gimenez, Axel Witsel (90+1′ Stefan Savić), Cesar Azpilicueta – Nahuel Molina (90′ Saul Niguez), Marcos Llorente, Koke, Rodrigo De Paul (80′ Angel Correra), Samuel Lino (90+1′ Rodrigo Riquelme) – Alvaro Morata (64′ Pablo Barrios),