Kataloński “Sport” przekazał, że w tym tygodniu zakończy się saga transferowa z udziałem Nico Williamsa. Hiszpański skrzydłowy ma ostatecznie potwierdzić, że chce dołączyć do FC Barcelony.
Nico Williams to bez wątpienia jedno z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym. To również priorytet dla FC Barcelony, która boryka się z problemami finansowymi i zrobi absolutnie wszystko, aby pozyskać jednego z najlepszych graczy minionego Euro 2024.
Według informacji katalońskiego “Sportu”, skrzydłowy jest optymistycznie nastawiony do przenosin do Barcelony. Rzeczywistość jest jednak taka, że zawodnik Athleticu Bilbao “wciąż myśli o swojej przyszłości” i jeszcze oficjalnie nie potwierdził, że chce dołączyć do Blaugrany. Wszystko ma się zmienić w tym tygodniu.
“Gorące godziny w Barcelonie w sprawie Nico Williamsa” – przekazuje dziennik. “W ciągu najbliższych kilku dni planowany jest nowy kontakt pomiędzy Deco a przedstawicielem zawodnika – Felixem Taintą, który, jak ma nadzieję Barca, posłuży do otrzymania ostatecznego ‘tak, chcę’ od Nico Williamsa” – czytamy.
Jeśli Nico Williams powie w końcu “tak”, kataloński klub maksymalnie przyspieszy proces związany z klauzulą wykupu. Wynosi ona aż 60 milionów euro. Kontrakt szalenie utalentowanego 22-latka z Athleticu Bilbao obowiązuje do czerwca 2027 roku.
“W Barcelonie z niecierpliwością czekają na decyzję Nico. Gdy tylko otrzymają zielone światło od Williamsa, uruchomią całą machinę formalności i sporządzania kontraktu, aby napastnik mógł jak najszybciej oficjalnie stać się cule” – informuje “Sport”.
Powyższe źródło zaznacza także, że zarówno FC Barcelona, jak i sam zawodnik, chcą, żeby sprawa została rozwiązana jak najszybciej. Inaczej sprawa się skomplikuje, Nico Williams rozpocznie treningi z Athletic Bilbao, a “cała operacja wejdzie wtedy w znacznie bardziej napiętą fazę.”