Kanada, faworyt do zdobycia medalu, odpadła z olimpijskiego turnieju koszykówki w Paryżu na etapie ćwierćfinałów. Mimo że zespół brązowych medalistów z ostatnich mistrzostw świata miał nadzieję na walkę w finale, zakończyli igrzyska bez medalu.
Francuzi dokonali niesamowitej metamorfozy. Po słabym występie w fazie grupowej i przegranej z Niemcami, zaskoczyli koszykarski świat, eliminując poważnego rywala – Kanadę.
Rządzący meczem od pierwszej kwarty, Francja prowadziła 23:10. Pomimo prób Kanady na finiszu, Evan Fournier zdobył kluczowe trzy punkty z dwóch spektakularnych rzutów za trzy, jeden z bliskiej odległości od połowy boiska.
Francja ostatecznie wygrała 82:73, zapewniając sobie awans do półfinału, gdzie zmierzą się z Niemcami. Guerschon Yabusele zdobył 22 punkty, a wszechstronny Victor Wembanyama w 27 minut miał 7 punktów, 12 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty. Shai Gilgeous-Alexander z Kanady zdobył 27 punktów, ale to nie wystarczyło.
Kanadyjczycy mieli problem z rzutami z dystansu, trafiając tylko 5 na 21 prób. Dillon Brooks, jeden z liderów drużyny, zdobył jedynie 2 punkty, trafiając tylko 1 na 9 prób z pola.
Wynik końcowy:
Francja – Kanada 82:73 (23:10, 22:19, 16:21, 21:23)