PSG bez problemów wygrało w dwumeczu 4:1 z Realem Sociedad. W drugim spotkaniu Paryżanie zwyciężyli 2:1 po dwóch golach Kyliana Mbappe, który dzięki temu goni prawdziwe legendy w liczbie bramek w Lidze Mistrzów. Już teraz zrównał się z Eusebio i Filippo Inzaghim, a w kolejnych meczach może wyprzedzić kolejne wielkie gwiazdy światowego futbolu i dostać się do najlepszej dziesiątki wszech czasów. PSG już oczekuje na rywali w ćwierćfinale elitarnych rozgrywek.
W pierwszym meczu między PSG a Realem Sociedad na Parc des Princes w stolicy Francji to gospodarze mieli więcej powodów do zadowolenia. Wygrali 2:0 po golach Kyliana Mbappe i Bradleya Barcoli, a rywalom nie pozwolili oddać nawet celnych strzałów. Przed rewanżem hiszpański zespół nie mógł mieć zbyt wielu nadziei, ponieważ przegrał aż trzy ostatnie starcia, a PSG nawet po dwóch kolejnych remisach było zdecydowanym faworytem.
Kylian Mbappe w pogoni za największymi w historii Ligi Mistrzów. PSG bez problemów w ćwierćfinale
Przed spotkaniem PSG miało sporo problemów z kontuzjami, więc na środku obrony w Lidze Mistrzów zadebiutował 20-letni Lucas Beraldo, który trafił do Paryża zaledwie dwa miesiące temu. Występ młodego zawodnika mógł jednak stresować fanów francuskiego zespołu zaledwie do 15. minuty starcia.
Wówczas świetne podanie w pole karne posłał Ousmane Dembele, a piłkę przyjął Kylian Mbappe. Napastnik był blisko linii końcowej, ale zaczarował obrońców i huknął w kierunku długiego słupka. Bramkarz Alex Remiro był zasłonięty i nawet nie drgnął, a Mbappe mógł cieszyć się z piątego gola w tej edycji Ligi Mistrzów i prowadzenia PSG 1:0 w starciu, a 3:0 w dwumeczu.
Kylian Mbappe otwiera wynik meczu! PSG na prowadzeniu 1️⃣:0️⃣ pic.twitter.com/zHSeUQpGlM
— Polsat Sport (@polsatsport) March 5, 2024
Do przerwy Real Sociedad oddał zaledwie jeden celny strzał i stało się jasne, że losy dwumeczu są właściwie rozstrzygnięte. Już 10 minut po zmianie stron znów uderzył Mbappe. Tym razem 25-latek otrzymał świetne podanie od Kang-Ina Lee i pomknął na bramkę bez asysty obrońców niemal od połowy boiska. Tym razem zdecydował się na strzał na bliższy słupek i nie dał szans bramkarzowi rywali, a PSG prowadziło 2:0.
Kylian Mbappe się nie zatrzymuje! 2️⃣. gol Francuza w tym spotkaniu 🇫🇷
— Polsat Sport (@polsatsport) March 5, 2024
PSG prowadzi już w dwumeczu 4️⃣:0️⃣! pic.twitter.com/s6IufZrzHN
Ponadto dla Mbappe było to już 46. trafienie w historii jego występów w Lidze Mistrzów. Daje mu to 12. miejsce na liście wszech czasów elitarnych rozgrywek i niweluje jego stratę do absolutnych legend. We wtorkową noc Mbappe zrównał się golami z Eusebio oraz Filippo Inzaghim, a do 11. Andrija Szewczenki i 10. Zlatana Ibrahimovicia traci tylko dwie bramki. Mbappe spokojnie może wyprzedzić ich jeszcze w tej edycji.
Real Sociedad próbowało odpowiedzieć na ataki Paryżan i zdobyć honorowego gola. W 64. minucie gry Ander Barrenetxea wpakował piłkę do siatki, ale został złapany na spalonym i po konsultacji z systemem VAR sędziowie anulowali bramkę. Niedługo później Mikel Oyarzabal i Martin Zubimendi zmarnowali kolejne dobre okazje. W końcowych minutach spotkania Hiszpanie jednak odnieśli sukces, gdyż w 89. minucie Gianluigi Donnarumma odbił przed siebie dośrodkowanie, a Mikel Merino wykorzystał odbitą piłkę i wpakował ją do siatki po rykoszecie. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla PSG.
Dzięki zwycięstwu we wtorkowy wieczór PSG triumfowało w dwumeczu 4:1 i pewnie awansowało do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W środę, 6 marca, poznamy kolejne drużyny, które dołączą do mistrzów Francji.