Carlitos opuścił Legię i w zaledwie pół roku stał się legendą. Fenomenalny.

PAS Lamia pokonała Asteras Tripolis 2:1 w Super League, głównie dzięki byłej gwiazdzie Legii Warszawa, Carlitosowi. To właśnie Hiszpan zdobył dwie bramki, które nie tylko zadecydowały o zwycięstwie, ale także pozwoliły mu zapisać się na kartach historii greckiego klubu. Dzięki tym dwóm trafieniom w zaledwie pół roku od transferu stał się najlepszym strzelcem w historii PAS Lamia w Super League. Jego statystyki robią wrażenie.

Po przejściu do PAS Lamia Carlitos wyraźnie odżył. Prezentuje się znakomicie na boisku i zbiera głównie pochwały. To zaowocowało nawet plotkami o możliwym transferze. Media donosiły, że zimą zainteresowany był nim Aris Saloniki, piąta drużyna Super League. Hiszpan opuścił nawet dwa mecze, a dziennikarze sugerowali, że miało to związek z zielonym światłem na transfer ze strony władz Lamii. Mimo że ostatecznie do transakcji nie doszło, Carlitos nie wydaje się być zmartwiony. W obecnej ekipie czuje się jak ryba w wodzie, co udowodnił w sobotni wieczór. Dodatkowo zapisał się na kartach historii greckiego klubu.

Carlitos nie zamierza zwalniać tempa. Kolejne bramki zapewniły mu miejsce na kartach historii PAS Lamia.

Przed meczem z Asteras Tripolis miał na koncie siedem bramek i cztery asysty. W kolejnym spotkaniu zdobył jednak dwie bramki, które zapewniły zwycięstwo jego drużynie (2:1). Nie tylko przyczynił się do triumfu, ale również wyrównał rekord Jeronimo Barralesa.

Mówimy o najlepszym strzelcu w historii klubu. Zdobył on dziewięć bramek w Super League, ale potrzebował do tego 26 meczów. Teraz takim samym wynikiem legitymuje się Carlitos, który dokonał tego o sześć spotkań szybciej. A na tym nie zamierza poprzestawać. Przed nim jeszcze kilka starć greckiej ligi.

Niewykluczone, że tak znakomita postawa zwróci uwagę nie tylko greckich gigantów, ale także klubów zagranicznych. Tym bardziej że Hiszpan ma bogate CV. W poprzednich latach występował m.in. w Polsce. Grał tam przez trzy sezony w Ekstraklasie, zostawiając swoje ślady w historii ligi.

Carlitos odżył po transferze. A może być jeszcze lepiej.

Najpierw grał w Wiśle Kraków, gdzie został nawet królem strzelców Ekstraklasy – zdobył 24 gole w 36 meczach. Następnie miał dwie przygody z Legią Warszawa – łącznie rozegrał 78 spotkań dla stołecznego klubu, zdobywając 25 bramek i 11 asyst. Latem 2023 roku odszedł definitywnie z zespołu z Warszawy. Ta decyzja okazała się być trafna. W końcu w zaledwie pół roku stał się bohaterem nowego klubu.

Obecnie PAS Lamia zajmuje szóste miejsce w tabeli greckiej ligi z dorobkiem 33 punktów. Traci już 18 punktów do lidera PAOK-u. Kolejny mecz ekipa Carlitosa rozegra w sobotę 17 lutego, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem, Panathinaikosem.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *