Saga transferowa z Kylianem Mbappe w roli głównej wróciła na pierwsze strony gazet. Choć według niektórych mediów piłkarz miał się już zgodzić na transfer do Realu Madryt.
Nie ma wątpliwości, co do tego, że Kylian Mbappe jest zawodnikiem, wokół którego dzieje się wiele szumu związanego z transferami. Przyszłość Francuza w Paris Saint-Germain jest regularnie poddawana w wątpliwość, a te plotki przybierają na sile, w momentach, w których jego kontrakt z tym klubem się kończy.
Tak jest i teraz, a oczywiście zainteresowanych jego sprowadzeniem nie brakuje. W tym miejscu na pierwszy plan wybija się oczywiście Real Madryt, który już od kilku okienek transferowych kusi reprezentanta Francji i niewykluczone, że w najbliższym czasie Królewscy dopną swego.
Z informacji podanych przez “Bild” wynika, że Mbappe zdecydował się już na przenosiny do stolicy Hiszpanii, co jest najważniejszą kwestią, jaka wyłania się z doniesień niemieckiej gazety. Jednak pojawia się tam też wiele rzeczy związanych z finansami.
Według tych informacji 25-latek za podpis na pięcioletnim kontrakcie z Los Blancos miałby otrzymać 100 milionów euro premii sezonowej, ale nie byłby jedyną osobą z rodziny, która dostałaby pieniądze. Premię miałaby dostać również matka Francuza, która ma bardzo duży wpływ na piłkarza.
Jeśli chodzi o zarobki, to Mbappe za rok gry miałby otrzymywać 35 mln euro brutto. Z perspektywy piłkarskiej głównym czynnikiem ma być to, że Francuz chce wygrać z Realem Ligę Mistrzów. Natomiast aspekt finansowy na pewno też jest istotny, a za pięć lat gry atakującego w Madrycie, rodzina Mbappe miałaby łącznie dostać aż 400 milionów euro.