To ogromna niespodzianka! Skazywana na porażkę Jagiellonia Białystok zaskoczyła wszystkich, wygrywając na wyjeździe z FC Kopenhaga 2:1 w swoim debiutanckim meczu fazy grupowej Ligi Konferencji.

Jagiellonia, po raz pierwszy w historii występująca w fazie grupowej europejskich rozgrywek, zmierzyła się z doświadczonym zespołem, który w poprzednim sezonie grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Od początku gospodarze zdominowali spotkanie, a zawodnicy z Białegostoku mieli trudności z opuszczeniem własnej połowy.

Już w 12. minucie FC Kopenhaga objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcosa Lopeza, niepilnowany Pantelis Hatzidiakos trafił do siatki z bliskiej odległości. Jagiellonia miała problemy w obronie, co wykorzystali Duńczycy, próbując podwyższyć wynik.

Gospodarze mieli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia kolejnej bramki, ale brakowało im skuteczności. Zawodnicy Jagiellonii mieli natomiast szansę na wyrównanie w 32. minucie, kiedy jeden z graczy Kopenhagi zagrał ręką w polu karnym, jednak sędzia nie przyznał rzutu karnego.

W drugiej połowie, niespodziewanie, Jagiellonia doprowadziła do remisu. W 51. minucie Afimico Pululu efektownym strzałem piętą pokonał bramkarza po podaniu Joao Moutinho. Duńczycy natychmiast rzucili się do ataku, ale ich kolejne próby, w tym trafienie Magnusa Mattssona, zostały anulowane z powodu spalonych.

W ostatnich minutach meczu, kiedy wszyscy spodziewali się remisu, Jagiellonia zadała decydujący cios. W doliczonym czasie gry, Darko Churlinov w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza, zapewniając swojemu zespołowi sensacyjne zwycięstwo. Sędzia zakończył mecz tuż po tej akcji, a Jagiellonia mogła cieszyć się z historycznej wygranej!

FC Kopenhaga – Jagiellonia Białystok 1:2 (1:0)
1:0 – Pantelis Hatzidiakos 12′
1:1 – Afimico Pululu 51′
1:2 – Darko Churlinov 90+8′

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *