Reprezentacja Polski w siatkówce dokonała czegoś niemal niemożliwego. Po przegranej 1:2 ze Stanami Zjednoczonymi, Biało-Czerwoni w spektakularny sposób wrócili do gry i ostatecznie wygrali 3:2, co zapewniło im awans do finału igrzysk.
Cichy Bohater – Nikola Grbić
- “Ta drużyna jest już ukształtowana. Nie ma w niej jednego przodującego zawodnika, ale jest ich kilku i to oni dźwigają w trudnych momentach ciężar gry. Powiem szczerze, że od początku zakładałem nasz triumf i nie było momentu, w którym czułem większe zagrożenie, że to się nie uda” – mówi Marcin Kwiatkowski, psycholog Sport and Minds, w rozmowie z WP SportoweFakty.
Polacy pokazali niesamowitą siłę mentalną, podnosząc się po przegranej 14:25 w trzecim secie i wygrywając kolejne dwa sety. Kwiatkowski podkreśla, że to efekt zespołowości, która została wypracowana po wcześniejszej krytyce przed igrzyskami. Zawodnicy przetrwali trudne momenty już wcześniej, co umocniło ich psychicznie.
Nie można pominąć roli Nikoli Grbicia, którego spokój i doświadczenie są nieocenione. “Bałkańska mentalność jest bliska naszej, ale trzeba również zaznaczyć jego pozycję na boisku, gdy był czynnym siatkarzem. Nie tylko funkcjonował jako lider zespołów, ale był też rozgrywającym, więc z natury musi być bardzo dobrym analitykiem” – dodaje Kwiatkowski.
Klucz do Sukcesu Polaków
W trakcie meczu wyróżnił się Tomasz Fornal, który swoją energią i mocnymi słowami podczas przerwy w czwartym secie, zmotywował drużynę do jeszcze lepszej gry. “26-latek jest osobą, która zdecydowanie podniosła ten zespół w trudnym momencie. Aczkolwiek, jeśli nie zrobiłby tego on, to pojawiłby się ktoś inny. To jest klucz” – mówi Kwiatkowski.
Bartosz Kurek również odegrał kluczową rolę. “Ten może prezentować się lepiej lub gorzej, lecz jego powrót po kontuzji spowodował u wielu zawodników myśl, że w decydujących momentach jest ktoś, kto może wziąć ciężar gry na siebie” – dodaje Kwiatkowski. Przykładem była zmiana Marcina Janusza na Grzegorza Łomacza.
Po zakończeniu meczu reakcja Jakuba Kochanowskiego pokazała, jak emocjonalnie napięte było to spotkanie. “Według mnie nasi reprezentanci, jak najszybciej powinni zapomnieć o tym półfinale i przystąpić do przygotowania do kolejnej konfrontacji” – podsumowuje Marcin Kwiatkowski.